Tęcza Zręcin - Kotwica Korczyna 1:3 (0:0)
Tęcza: Maciejewski - Bałuka, Gruszka, Jasłowski, Słota (60' W. Żołna) - Wąchała, Wilk, Woźniak (80' Kut), Limberger - Dranka, D. Żołna
Bramka dla Tęczy: Dranka
Opis późno, ale jest.
Obie ekipy, które starły się w ostatnim meczu sezonu zagrały o zwycięstwo i pomimo braku stawki zapewniły licznie zgromadzonej publiczności emocjonujący pojedynek. To z jednej, to z drugiej strony nadciągały przemyślane ataki, które mogły zadowolić nawet wybrednego kibica. Widownia zgromadzona na zręcińskim obiekcie w miarę upływu czasu coraz bardziej żywiołowo reagowała na boiskowe wydarzenia, lecz w pierwszej połowie dało się jedynie słyszeć jęk zawodu. W tym okresie gry wymarzoną sytuację do strzelenia bramki zanotował D. Żołna, który nieskalibrował swojego strzału głową z 5. metrów i trafił w poprzeczkę. Niedługo później akcja skrzydłem zainicjowana przez Wąchałę zakończyła się celną wrzutką w pole piątki wprost na głowę Dranki, który jakimś cudem nie wpakował piłki do siatki.
W drugiej części meczu poziom gry nie stracił nic ze swojej jakości, a zawodnicy prezentowali otwarty, ciekawy futbol. Niestety to Tęcza straciła bramkę jako pierwsza, po błędzie jednego z obrońców i celnej dobitce gracza Kotwicy. Nikt nie przestał wierzyć, że zręciński zespół jest w stanie odrobić stratę, jednak żal było Tęczowców, którzy nie ustępowali stylem gry i polotem liderowi tabeli Klasy A. Sprawcą wyrównania okazał się Dranka. Huknął on w spodnią stronę poprzeczki z taką siłą, że piłka nie miała możliwości nie wlecieć do bramki. Tęcza niezbyt długo cieszyła się z remisu. Zanadto rozluźnieni zawodnicy doprowadzali do kontrataków ze strony Korczyny, z których dwa zostały sfinalizowane bramkami. Końcowy rezultat (1:3) nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Kotwicy gratulujemy mistrzostwa Klasy A i awansu Do Ligi Okręgowej. Tęcza osiągnęła postawiony przed sobą cel, co cieszy zawodników, a także kibiców, którym dziękujemy za każdą chwilę spędzoną na stadionie przy Cmentarnej.
Po ostatnim meczu Łukasz Wilk przestał piastować stanowisko trenera Tęczy Zręcin z powodów osobistych. Dziękujemy mu za to co zrobił dla klubu, szczególnie za wprowadzenie tęczowego okrętu do bezpiecznej przystani w Serie A, a także utrzymanie go na fali w tym sezonie. Jego następcą został mianowany Nikodem Sikora (sprowadzony z Jasiołki Świerzowa). Życzymy samych sukcesów i owocnej pracy z zespołem.