LKS Tęcza Zręcin - strona nieoficjalna

Aktualności

Orzeł pokonuje Tęczę ...

  • autor: Ziko1991, 2012-10-14 18:51

Orzeł Bieździedza 2-1 Tęcza Zręcin

 

1-0 Dominik Wojdyła 67 min.

2-0 Marcin Cyrulik 80 min.

2-1 Damian Wąchała 90 min.

 

Orzeł : W.Cyran - M.Cyrulik, J.Hendzel, P.Malikowski, A.Buczyński - S.Sienicki, P.Cieniek (K.Wilisowski 63'), Ł.Bronowicz (M.Paluch 46'), Lechwar (M.Wilisowski 46') - J.Szarek (Szczyrba 79'), D.Wojdyła (Biernacki 71').

Tęcza : Przemek Szymabra - Sebastian Gruszka, Daniel Bałuka, Nikodem Sikora, Maciej Prętnik - Paweł Jachym, Tomasz Mikosz, Adrian Limberger, Gharib Moustafa - Damian Wąchała, Konrad Dranka.

Żółte kartki : P.Cieniek - N.Sikora, A.Limberger, S.Gruszka.

 

Tęcza na spotkanie ze spadkowiczem z V ligi pojechała w 12 osobowej kadrze (w tym rezerwowym był bramkarz). Tym razem z różnych powodów zabrakło : Longawy, Słoty, Waliszki, Ćwiąkały, Woźniaka, Golenia oraz Foremnego. Mimo tych problemów nasi zawodnicy zagrali ambitnie za co im należą się brawa. Skupiając się już na spotkaniu to pierwszą groźną okazję stworzył nasz zespół kiedy to w 5 minucie najwyżej w polu karnym wyskoczył Wąchała jednak piłka po jego uderzeniu przeleciała o dobry metr obok bramki. W odpowiedzi sam na sam z Szymbarą znalazł się Sienicki jednak fatalnie spudłował. Kilka minut później prowadzenie mógł dać gospodarzą Wojdyła jednak uderzył niecelnie. W 20 minucie Tęcza wyprowadziła składną akcję i po klepce Limbergera z Dranką ten drugi ten pierwszy uderzył z 16 metrów zmuszając Cyrana do interwencji . 5 minut później po stracie w środku pola Orzeł wyprowadził groźną kontrę a w sytuacji stuprocentowej znalazł się Wojdyła , który minął Szymbarę.,jednak Baułka ofiarnym wślizgiem uratował nasz zespół przed utratą bramki. Tęcza nie pozostawała dłużna i występujący na lewej obronie w tym meczu Maciej Prętnik po akcji z Dranką uderzył mocno z 16 metrów i na nasze nieszczęście piłka po jego uderzeniu wylądowała na słupku. Tuż przed przerwą dwukrotnie zakotłowało się w naszym polu karnym po groźnych wrzutkach z rzutów wolnych , jednak naszemu młodemu golkiperowi dopisywało szczęście. Po zmianie stron jako pierwsza groźną okazję stworzyła Tęcza jednak po zagraniu Jachyma na minimalnym spalonym znalazł się Sikora. Niestety z biegiem czasu nasza drużyna opadła z sił co doskrzętnie wykorzystała drużyna gospodarzy. W 60 i 63 minucie Szymbara popisał się dwie kapitalnymi paradami : najpierw po strzale głową Wojdyły z 5 metrów a 3 minuty później po potężnej bombie Cyrulika z 20 metrów. W 67 minucie Orzeł dopiął swego i po wrzutce z bocznego sektora boiska nasz obrońca nie upilnował Wojdyłę , który z 5 metrów pokonał Szymbarę. W 79 minucie na 2-0 podwyższył Cyrulik mocnym strzałem z rzutu wolnego z ponad 20 metrów. Tęcza jednak walczyła do końca o honorowe trafienie. W 88 minucie z 20 metrów ładnie uderzył egipcjanin- Moustafa Gharib ale piękną interwencją popisał się Cyran parując piłkę na rzut rożny. W doliczonym czasie gry Wąchała zdecydował się na indywidualną akcję i po minięciu dwóch obrońców gospodarzy wpadł w pole karne i z ostrego konta pokonał golkipera miejscowych. Na wyrównanie jednak zabrakło już czasu. Orzeł wygrał to spotkanie zasłużenie bo z przebiegu całego spotkania stworzył sobie więcej klarownych sytuacji. Z drugiej strony można zadawać sobie pytanie co by było gdyby Tęcza zagrała w pełnym składzie lub gdyby miała chociaż dwóch rezerwowych. Ale to już historia ....

Zdjęcie : orzełbiezdziedza.futbolowo.pl



  • Komentarzy [0]
  • czytano: [237]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama