LKS Tęcza Zręcin - strona nieoficjalna

Aktualności

Porazka z Ostoją

  • autor: admin, 2013-04-29 09:28

 

Tęcza Zręcin 1-3 Ostoja Kołaczyce

 

0-1 Przemysław Madejczyk 30 '

0-2 Dominik Kowalski 65'

1-2 Konrad Dranka 76'

1-3 Przemysław Madejczyk 90+4' - karny

 

Tęcza: Krystian Słota- Sebastian Gruszka (Tomasz Wilk 67'), Daniel Bałuka, Radosław Frydrych, Tomasz Woźniak - Maciej Prętnik, Nikodem Sikora, Adrian Limberger, Damian Wąchała - Jarosław Dadej - Konrad Dranka.

Ostoja: Artur Poziemski - Grzegorz Gancarski, Oktawian Flis, Kamil Garbacik, Andrzej Czuba - Damian Niklewicz, Przemysław Madejczyk, Paweł Smagacki, Damian Hendzel, Szymon Grzesiak -Dominik Kowalski oraz Jacek Makara, Szczurek, Lejkowski, Krajewski.

Żółte kartki : D.Bałuka, R.Frydrych - J.Makara, S.Grzesiak

Widzów : ok 200

 

Kolejną porażkę na własnym stadionie odnotowała nasza dryżyna tym razem przegrywając z Ostoją Kołaczyce 1-3. W pierwszej , mało ciekawej połowie sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. W 17 minucie Niklewicz w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek ze Słotą . Odpowiedź Tęczy była natychmiastowa i kilka minut później strzał Sikory z ponad 20 metrów wylądował na poprzeczce. W 30 minucie po zagraniu Grzesiaka niepilnowany Madejczyk na 15 metrze uderzył precyzyjnie i otworzył wynik spotkania. Jeszcze przed przewą po zagraniu z rzutu wolnego Sikory , Wąchale zabrakło dosłownie kilku centymetrów by skierować piłkę do bramki. W drugiej połowie Tęcza od samego początku zaatakowała jednak ataki były umiejętnie rozbijane przez obrońców gości. W 55 minucie z rzutu wolnego z 20 metrów uderzał Wąchała i ładną interwencją popisał się Poziemski przenoszą piłkę nad poprzeczką. Kilka minut później po akcji Limbergera z Wąchała , ten drugi zagrał do wchodzącego Prętnika i po wrzutce Maćka brakło kilka centymetrów Dadejowi by dopaść do piłki. Ostoja odpowiedziała kontrą i po wrzutce za plecy naszych obrońców doświadczony Dominik Kowalski podwyższył wynik na 2-0 strzałem obok naszego golkipera. 10 minut później po długiej piłce obrońcy gości nieudanie łapali na spalonego Drankę, który pomknął z piłką i mocnym strzałem z 10 metrów zdobył kontaktową bramkę. W ostatnich minutach kilka razy kotłowało się w polu karnym Ostoi jednak to przyjezdnii w doliczonym czasie gry wyprowadzili kontrę i interwenjujący Słota sfaulował Smagackiego . Jedenastkę pewnym strzałem wykorzystał Madejczyk i po tym sędzia zakończył spotkanie.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [230]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama