LKS Tęcza Zręcin - strona nieoficjalna

Aktualności

Jasiołka Świerzowa 3-4 Tęcza Zręcin

  • autor: teczazrecin, 2009-02-28 17:51
"Sezon zimowy" na półmetku...
JASIOłKA ŚWIERZOWA 3-4 TĘCZA ZRĘCIN

Bramki : A.Limberger 7, 21, M.Żołna 49, 58.

Tęcza : Maciejewski - M.Wilk, P.Poczynek, D.Bałuka - Goleń, D.Żołna, Wąchała, Gruszka, Limberger - Dranka, M.Żołna oraz P.Kiełtyka, B.Jasłowski, P.Jachym, W.Żołna .


Dziś Tęcza rozegrała swój kolejny sparing w przerwie zimowej. Tym razem "Tęczowcy" zmierzyli się z drużyną zza miedzy, a konkretnie z "Jasiołką" Świerzową. Mecz odbywał się na boisku Jasiołki, warunki jak na tą porę roku były ciężkie, choć śniegu było znacznie mniej jak na początku "Sezonu zimowego", jednak z biegiem czasu topniejący i śnieg sprawił, że boisko gospodarzy było ogromnie trudne na granie technicznej piłki, jednak nie można szukać żadnego usprawiedliwienia ponieważ warunki dla obydwu drużyn były takie same. Jeśli chodzi o przebieg spotkania to mecz zakończył się wynikiem 4:3 dla przyjezdnych ze Zręcina. Tęcza pierwszą połowę zagrała bardzo efektownie i efektywnie zdobywając 2 bramki po strzałach Adriana Limbergera, nie tracąc przy tym żadnej. Szczególnie pierwsze 20min układały się dla Tęczowców bardzo pomyślnie, akcje były składne, szybkie, konstruowane z tzw. "klepki" co podobało się trenerowi i całemu zarządowi. Dało to prowadzenie drużynie. Pierwsza bramka wpadła po wyprowadzeniu akcji spod własnej bramki i wymianie kilku bardzo szybkich podań. Ostatecznie piłka trafiła pod nogi "Limbka" na lewe skrzydło, który widząc wysuniętego bramkarza na 5m, strzałem zza "szesnastki" przelobował golkipera gospodarzy. Autorem 2 trafienia jak już wyżej informowaliśmy ponownie był "Limbek". Tym razem z rzutu rożnego dośrodkowywał, miejmy nadzieję nasz nowy/stary zawodnik Maciek Żołna, drużyna Tęczy zastosowała metodę szarańczy wbiegając większością zawodników w "szesnastkę" Jasiołki. Wybita przez obrońcę gospodarzy piłka trafiła pod nogi Limbergera, który precyzyjnym strzałem, z ok. 16m, tuż przy słupku pokonał bramkarza Świerzowej. Tęcza miała jeszcze bardzo dużo bramkowych okazji. Dranka bardzo mocnym strzałem z rogu "szesnastki" trafił w słupek. Nie uznana bramka Wojciecha Żołny na 0:3 po dośrodkowaniu Damiana Żołny, prawdopodobnie zza linii boiska. Pod koniec połowy gra gości nieco się zmieniła. Cofnęli się do obrony i czekali na kontratak, doprowadzając do optycznej przewagi Jasiołki, która w I części spotkania nie miała wielu dogodnych sytuacji. W przerwie kilka zmian i zaczęła się II połowa. Boisko już nieco cięższe do gry, mnóstwo błota i wody. Obraz gry również się zmienił. Mecz stał się bardziej wyrównany. Jednak to Tęcza zdobyła szybko 3bramke po ładnym strzale Macieja Żołny z ok.16m. Świerzowa coraz śmielej atakowała, aż w końcu wywalczyła,kontrowersyjnie, rzut karny, który pewnie wykorzystał rozgrywający gospodarzy myląc Maciejewskiego.Od tej pory mecz przypominał raczej walkę o wygrzebanie piłki z błota, w czym lepiej radzili sobie gości strzelając kolejnego,4 już gola, również autorstwa Maćka Żołny. Świerzowa dorzuciła jeszcze 2 trafienia. Jedno z nich po fatalnym błędzie obrońców Tęczy, którzy znajdowali się sami w swoim polu bramkowym zderzyli się, piłka minęła obydwu trafiając pod nogi zaskoczonego zawodnika gospodarzy. Ten nie dał szans Maciejewskiemu.
Wynik spotkania na korzyść Tęczy Zręcin, warto dodać, że goście testowali nowego obrońcę Przemysława Poczynka, który mimo,że był współautorem kontrowersyjnego rzutu karnego, wypadł bardzo obiecująco.
Następny "ligowy zimowy mecz" już jutro, również z sąsiadem zza miedzy tym razem gościć będziemy Naftę Chorkówkę.


  • Komentarzy [3]
  • czytano: [330]
 

autor: Czarny_05 2009-03-01 01:55:35

Profil Czarny_05 w Futbolowo Ahh... Świerzowa...


autor: Ziko1991 2009-03-01 11:22:52

Profil Ziko1991 w Futbolowo w końcu A-klasowa drużyna ... dzisiaj jeszcze trzeba pokonać Naftę... myśle że z tym składem spokojnie moglibyśmy zając 6-7 miejsce w A klasie


autor: Limbo_07 2009-03-01 13:03:11

Profil Limbo_07 w Futbolowo Osobiście bym takich słów nie użył o tym 6-7 miejscu. Trzeba będzie stoczyć jeszcze nie jeden bój, żeby się tam w ogóle dostać. Ale wszystko przed nami.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama