LKS Tęcza Zręcin - strona nieoficjalna

Aktualności

Szanse na awans się oddalają ...

  • autor: Ziko1991, 2009-05-31 20:46
Niestety Tęcza Zręcin uległa w Nowym Gliniku z tamtejszym Dragonem 4-2 . Na pocieszenie zostają przegrane naszych rywali do awansu : Sparty Draganowej w Dębowcu 3-1 , Orła Faliszówki w Brzyskach 3-2 i Tempa Nienaszów z Zorzą Łęki Dukielskie 1-0. Szanse na awans znacznie zmalały, ale jeszcze nic straconego i Tęczówka musi walczyć do końca  ....
DRAGON NOWY GLINIK 4-2 TĘCZA ZRĘCIN  (3-0)

Bramki : samobój 53', Dranka 73' .

Żółta kartka : D.Bałuka.

Tęcza : Maciejewski - Wilk ( Ćwiąkała 46'), Kiełtyka, Bałuka, Markiewicz - Goleń, D.Żołna, Gruszka, Limberger - Dranka , Wąchała.

Osłabiona Tęcza przegrała w ważnym meczu z Dragonem 4-2. Zawodnicy ze Zręcina nie radzili sobie na małym boisku w Nowym Gliniku . Gospodarze za to od początku meczu zaatakowali, ale to Tęcza miała lepszą okazję do zdobycia gola.  Goleń zagrał piłkę na bok  do Gruszki, który wypuścił na obieg Wąchałę, lecz jego strzał został zablokowany przez obrońce Glinika. W 6 minucie po rzucie wolnym i zamieszaniu w polu karnym, WIlk za krótko wybił piłkę i B.Bolek z bliskiej odległości pokonał Maciejewskiego. Tęcza nie zdążyła się otrząsnąć po straconej bramce, a już było 2-0 . Z około 30 metrów na potężny strzał zdecydował się Pykosz , który zaskoczył bramkarza Tęczy. W 15 minucie Wąchała strzelał z 16 metrów , lecz jego strzał obronił golkiper gospodarzy. Następnie Dranka znalazł się w dogodniej sytuacji , ale bramkarz uprzedził go w ostatniej chwili . W 26 minucie ponownie Dranka próbował szczęścia, lecz jego strzał z 16 metrów okazał się minimalnie niecelny. W 30 minucie po dośrodkowaniu w pole karne, bramkę na 3-0 głową zdobył Rudy. Tęcza próbowała jeszcze próbowała zdobyć bramkę, lecz jej ataki były rozbijane przez obronę Dragona. Po zmianie stron zobaczyliśmy całkiem inną Tęczę niż w pierwszej połowie.
Zawodnicy ze Zręcina od początku rzucili się  do ataków. Nabór ten przyniósł samobójczą bramkę,  po jednym z kornerów obrońca Dragona zaskoczył własnego bramkarza strzałem głową. Tęcza atakowała coraz groźniej.
W 60 minucie strzał Damian Żołny okazał się minimalnie niecelny. Ten sam zawodnik w 65 minucie znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak i tym razem niewiele zabrakło mu do szczęścia.  W 70 minucie pierwsza groźna akcja gospodarzy w drugiej połowie zakończyła się bramką .... Po strzale z rzutu wolnego Chochołka, piłka odbiła się od pleców Ćwiąkały i po rykoszecie zaskoczyła Maciejewskiego. Ale już 2 minuty później po akcji Goleń - Dranka - Wąchała , ten ostatni zagrał do Dranki, który strzałem po ziemi pokonał bramkarza z Nowego Glinika. Tęcza walczyła do końca , lecz nie przynosiło to zmiany rezultatu. Jeszcze w 90 minucie Markiewicz mocnym strzałem próbował zaskoczyć bramkarze, jednak on  po raz kolejny w tym meczu uratował swój zespół przed utratą bramki. Niestety Tęcza po słabym spotkaniu uległa broniącemu się przed spadkiem Dragonowi . A szkoda, ponieważ inne meczu ułożyły się po naszej myśli i przy naszym zwycięstwie mogliśmy tracić tylko 2 pkt do lidera. Jednak wszystko jest możliwe i Tęcza musi i będzie walczyć do końca !

  • Komentarzy [1]
  • czytano: [374]
 

autor: Zoldam0 2009-06-01 13:57:14

Profil Zoldam0 w Futbolowo Podziękowania za 2 połowę należą sie całej drużynie, szkoda niewykorzystanych sytuacji ;(:(. Zobaczymy może jeszcze Glinnik jeszcze powalczy z innymi pretendentami do A-klasy a tym samym sprawi jeszcze jakąś niespodziankę. Oby szczęście było teraz po naszej stronie, jak to mówią fortuna kołem się toczy. Końcówka będzie bardzo emocjonująca, ponieważ 7 zespołów ma szanse na awans. Jedyne co możemy zrobić to walczyć do końca, trenować(wszyscy!!!) i potwierdzić nasze aspiracje do awansu wysoką pozycją w tabeli jak nie teraz to w następnym sezonie. W Jedności Siła, pokażmy RAZEM na co nas stać


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama