Derbowa porażka

Aktualności

Derbowa porażka

autor: Ziko1991, 2009-06-21 21:27

Piłkarze Tęczy Zręcin przegrali w derbowym pojedynku o prestiż, z sąsiadem zza miedzy - Polonią Kopytowa 1-3.

Tęcza Zręcin 1-3 Polonia Kopytowa

Bramka : A.Fabiański 89 min. - karny

Żółte kartki : Piotr Kiełtyka 2, Daniel Bałuka.

Czerwona kartka : Piotr Kiełtyka 75 min. ( druga żółta )

Tęcza : D.Wilk - Gruszka, Kiełtyka, Markiewicz, Bałuka - Woźniak ( Fabiański 46'), Limberger ( D.Żołna 30' ), Wąchała ( Ćwiąkała 85'), Goleń ( Socha 60') - Dranka, Sajdak.

Mecz rozgrywany był w arcy trudnych warunkach. W 80 % boisko było pokryte wodą, i w wielu sytuacjach decydował przypadek. W bramce Tęczy zadebiutował junior, Damian Wilk i mimo trzech puszczonych bramek, nie można mieć do niego żadnych pretensji.
Początek meczu to przewaga gospodarzy. Już w 3 minucie Gruszka wrzucił piłkę z rzutu rożnego wprost na głowę Damiana Wąchały, lecz po jego strzale obrońcy Polonii wybili piłkę z linii bramkowej. Kilka minut później ponownie Wąchała próbował szczęścia, lecz jego strzał z 18 metrów okazał się niecelny. W 15 minucie zakotłowało się w polu karnym Tęczy, zawodnicy Polonii kilkakrotnie próbowali oddać strzał , w każdym przypadku przeszkodziła im woda i sytuację wyjaśnił Wilk. W 19 minucie , głową strzelał Dranka, jednak jego strzał był chybiony. W 25 minucie Polonia wyszła na prowadzenie ... Z lewej strony, po wrzutce zawodnik gości zgrał piłkę do partnera z ataku i ten strzałem głową z 5 metrów pokonał Wilka.
W 30 minucie kontuzji doznał Adrian Limberger i nie był w stanie kontynuować gry. Jego miejsce zajął Damian Żołna. W 36 minucie Wąchała rzucił piłkę za obrońców i w dogodnej sytuacji znalazł się Dranka, uderzył mocno lecz wprost w bramkarza. Do końca pierwszej połowy gra toczyła się w środku pola i wynik nie uległ już zmianie .
Po przerwie na boisko został wprowadzony na boisko nowy zawodnik Tęczy, Andrzej Fabiański, który tym samym zadebiutował w barwach zręcińskiej Tęczy .
Druga połowa rozpoczęła się atakami gospodarzy, jednak ataki Tęczy były dobrze rozbijane przez obrońców gości. W 60 minucie napastnik gości wyszedł sam na sam z Wilkiem , jednak jego strzał okazał się minimalnie niecelny. Niestety w 65 minucie Polonia podwyższyła na 2-0 . Markiewicz wybił za krótko piłkę i nadbiegający zawodnik gości mocnym strzałem z 18 metrów pokonał bramkarza gospodarzy.
W 70 minucie z ponad 20 metrów szczęścia próbował Gruszka, jednak jego mocny strzał golkiper gości sparował na rzut rożny. W 75 minucie Kiełtyka sfaulował wychodzącego na czystą pozycję zawodnika gości, za co został ukarany 2 żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką i Tęcza kończyła ten mecz w osłabieniu.
Kilka minut później po mocnym strzale z zza pola karnego , efektowną interwencją popisał się debiutant - Damian Wilk. W 83 minucie Tęczę dobił pomocnik gości strzelając trzecią bramkę . Tęcza walczyła o honorową bramkę do końca i w 88 minucie w polu karnym został sfaulowany Konrad Dranka i sędzia wskazał na ,,wapno" . Z tą decyzją nie mogli się pogodzić piłkarze Polonii co wywołało małe zamieszanie. Efektem była czerwona kartka dla zawodnika gości za niesportowe zachowanie.
Do rzutu karnego podszedł 2 debiutant w dzisiejszym spotkaniu - Andrzej Fabiański i pewnym strzałem pokonał golkipera gości . Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i Tęcza w słabym stylu przegrała 2 spotkanie z rzędu . Miejmy nadzieję , że za tydzień na zakończenie sezonu w Warzycach będzie lepiej.