LKS Tęcza Zręcin - strona nieoficjalna

Aktualności

Statek zaczyna nabierać wody...

  • autor: Limbo, 2010-10-24 14:02

Skład Tęczy: Maciejewski - Limberger, Jasłowski (Socha 80'), Gruszka, Bałuka - Ćwiąkała ( Widziszewski 75') Wąchała, Goleń, D. Żołna - Dranka, W. Żołna

Żółte kartki :Limberger, Bałuka, Jasłowski, Widziszewski

Derbowa konfrontacja zespołów z gminy Chorkówka zakończyła się zwycięstwem Orła Faliszówka 1:0 po rzucie karnym. Spotkanie nie stało na wysokim poziomie estetycznym, gdyż był to typowy mecz walki, toczony głównie w środku boiska.

Opis w rozwinięciu.

Cała pierwsza połowa składała się z mniej lub bardziej szarpanych ataków obydwu ekip. Częste wybicia piłki na oślep i faule nie dawały możliwości na zawiązanie się składnych akcji. Mimo to kilka groźnych strzałów w światło bramki oddali Tęczowcy. Większość z nich nie miała prawa zagrozić golkiperowi, jednak każda akcja zakończona strzałem jest akcją udaną. Taki obraz gry rysował się aż do momentu, gdy po nieudanej kontrze Tęczy prostopadłym podaniem został uruchomiony Waliszko. Wpadł on w pole karne i tuż przed oddaniem strzału został podcięty przez jednego z obrońców Zręcina. Sędzia pokazał na punkt oddalony 11 metrów od bramki Maciejewskiego. Pewnym egzekutorem okazał się bramkarz Orła. Tęczy po stracie bramki nadal nie było stać na wyprowadzenie składnych akcji. Doświadczeni zawodnicy Faliszówki zagęścili środek pola, nie dając naszym pomocnikom większego manewru.Skrzydła drużyny kulały, a jeśli nie akcjami oskrzydlającymi, to czym innym atakować? Pierwsza część gry zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem miejscowych (właściwie zamiejscowych). Należy nadmienić, że Faliszówka grała przez 45 minut w "dziesiątkę", bo tylko taką liczbą graczy dysponowała. Większość kibiców, jak i zawodników nawet nie zauważyła tego nie doboru, ponieważ z przebiegu gry nic nie wskazywało na liczebną przewagę Zręcina.

W przerwie dotarł jedenasty gracz Faliszówki i spotkanie mogło się toczyć w pełnych składach. Na drugą "odsłonę" nasi gracze wyszli z większym animuszem. Nasza charakterystyka jest taka, że dopiero kiedy sytuacja wymyka się spod kontroli zręcinianie zaczynają grać piłką, a nie tylko ekspediować ją na połowę przeciwnika w nadziei, że "coś" się stanie. Sporo z zawiązujących się akcji było szybko przerywanych, jednak zdażały się i składne wymiany piłki z pierwszego tempa. Wielokrotne kontrataki Orła kończyły się w wielu przypadkach bez zagrożennia bramki. Tęczowcy również nie potrafili wyklarować sobie odpowiedniej sytuacji do zdobycia wyrównującego trafienia. Mecz mimo włożonej w drugiej połowie walki zakończył się porażką. Jest to już trzecia z rzędu przegrana, a następni rywale na pewno zawieszą poprzeczkę jeszcze wyżej.

Przyjemnym akcentem dnia dzisiejszego był debiut w drużynie seniorskiej szesnastoletniego Jakuba Widziszewskiego. Występ może zaliczyć do udanych, a walecznością zawstydził niejednego ze swoich starszych kolegów. Powodzenia i oby tak dalej!

Zażalenia, petycje, wnioski dotyczące strony należy kierować pod adres tecza1986zrecin@interia.pl. Pomysły mogą być rozpatrywane i w miarę możliwości wprowadzane w życie. Zachęcam także do wpisywania komentarzy oraz oceny postawy zawodników na boisku.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [1176]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama